wtorek, 15 marca 2011

Galaretka mleczna z owocami


Dzisiaj podzielę się z Wami przepisem na deser owocowy. Znalazłam go kilka lat temu w Poradniku Domowym i muszę przyznać, że jestem mu wierna. Mimo, iż do wykonania go potrzebne jest skondensowane mleko niesłodzone nie jest kaloryczny, bo z jednego mleka wychodzi bardzo dużo porcji. Ja zawsze mam problem, bo brakuje mi miseczek do tego.
Niestety jestem poza domem, więc nie mogę dodać zdjęć z przygotowań, ale postaram się to jak najszybciej nadrobić. Dzisiaj będzie przepis na sucho ;)

Kaloryczność: w zależności od wielkości porcji 60-80 kcal/ pucharek


Potrzebujemy niesłodzone mleko skondensowane (dzisiaj znalazłam w internecie takie mleko w wersji light, gdzie jest tylko 4 % zawartości tłuszczu, z tym, że kalorycznie różni się niewiele od tego z 7,5% zawartością, więc trochę tego nie ogarniam, muszę się w to potem zagłębić)




Galaretka owocowa: 


Wybrałam truskawkową, bo najczęściej robię ten deser z truskawkami, ale jeśli nie mam akurat truskawek czy innych świeżych owoców pod ręką to dobre są też np.: brzoskwinie z puszki.
A co do galaretki, to niedawno się dowiedziałam, że świetnie działa na paznokcie, więc pisząc ten tekst wcinam galaretkę z malinami ;)


No i owoce, bo to w końcu galaretka mleczna z owocami, proponuję wziąć około 50 dag, bo im więcej użyjemy ich do dekoracji tym bardziej spadnie kaloryczność pucharka :)



Na przepisie z gazety jest napisane, żeby brać 1,5 torebki galaretki i rozpuszczać w 1 szklance wody, ale ja chyba zawsze używałam tylko jednej galaretki. Zawsze mam problem z dokładnym czytaniem przepisów ;)

Czyli rozpuszczamy galaretkę w szklance gorącej wody i studzimy. 

Połowę truskawek miksujemy i mieszamy z chłodną galaretką

Mleko skondensowane wlewamy do wysokiego naczynia i ubijamy bądź miksujemy, aż zrobi się lekkie i z bąbelkami. 

Mieszając dodajemy do niego galaretkę z musem truskawkowym.


I teraz musimy zadbać o estetyczną stronę naszego przedsięwzięcia:
Na dnie pucharków (lub miseczek) układamy po trochu pozostałych truskawek, zalewamy częścią galaretki i wstawiamy na chwilę do lodówki. Wystarczy 10 min, aby ściągnęła. 
Następnie znów nakładamy trochę truskawek i znów zalewamy. Powtarzamy, aż skończą nam się składniki.
Odstawiamy na trochę do lodówki, a potem cieszymy się wspaniałym smakiem ; )

Smacznego! 




Brak komentarzy: